Opłacenie polisy OC to jeden z mniej przyjemnych momentów w życiu kierowcy. Niedługo stanie się on jednak jeszcze bardziej nieprzyjemny, ponieważ już od 1 stycznia 2022 roku zwiększy się kwota płacy minimalnej z 2800 zł brutto do 3010 zł brutto. W efekcie nie tylko wzrosną pensje, ale i kary za brak OC. Te bowiem w głównej mierze zależą zarówno od długości czasu, w którym nie mieliśmy OC, jak i kwoty płacy minimalnej w danym roku.
Ile więc wyniosą nowe kary dla kierowców? Czy można się od nich odwoływać?
Szczęśliwy 2022 rok? Nie dla kierowców!
Zgodnie z ustawą z dnia 14 września 2021 roku, w 2022 roku zmieni się kwota płacy minimalnej, która jest jedną z podstaw do wyliczenia wysokości kary za brak ważnego OC. O innych podstawach pisaliśmy już w jednym z naszych artykułów.
To, co jednak trzeba wiedzieć to, że kary będą znacznie wyższe niż w roku bieżącym. Z racji tego, że opłata za brak OC w przypadku aut osobowych jest dwukrotnością wysokości płacy minimalnej, pełny wymiar tej opłaty (brak OC powyżej 14 dni) może wynieść aż 6020 zł! To różnica aż o 420 zł w porównaniu z rokiem mijającym, gdzie maksymalny wymiar opłaty za brak OC wynosił 5600 zł.
Ale to nie koniec. W zależności od ilości dni w czasie których nie obejmuje nas polisa, kierowcy aut osobowych mogą zapłacić:
Od 4 do 14 dni zwłoki- 3010 zł
Od 1 do 3 dni zwłoki- 1204 zł
W przypadku aut ciężarowych, maksymalny wymiar kary wynosi natomiast 9030 zł, co jest różnicą aż o 630 zł w porównaniu do roku obecnego! Proporcjonalnie więc:
Od 4 do 14 dni zwłoki- zapłacimy 4515 zł
Od 1 do 3 dni zwłoki- zapłacimy 1806 zł
Z kolei za inne pojazdy, takie jak np. motocykle, pełny wymiar kary wynosi 1003 zł. Ponownie więc za zwłokę od 4 do 14 dni zapłacimy 502 zł, od 1 do 3 dni- 201 zł, przy czym pełna kwota kary zostanie naliczona po przekroczeniu granicy 14 dni.
Dlaczego kierowcy zapominają o opłaceniu polisy?
Najczęstszym powodem jest przede wszystkim niedbalstwo przy różnego rodzaju transakcjach. Kierowcy bardzo często zapominają, że polisa OC po zmianie właściciela auta nie odnawia się automatycznie. Co za tym idzie, jeśli np. otrzymamy auto w spadku, darowiźnie lub zakupimy je od osoby fizycznej a przejmiemy OC po poprzednim właścicielu- polisa z reguły nie odnawia się automatycznie, przez co za każdy dzień bez nowego OC płacimy wysokie kary.
Kierowcy często zapominają też opłacić składki. W przypadku polisy OC rozłożonej na raty, ta nie przedłuży się automatycznie w momencie, gdy kierowca zalega z którąś z poprzednich składek. Jeśli ubezpieczający się nie uiści opłaty, w następnym roku polisa nie zostanie wznowiona a zakończy się wraz z upływem okresu, na który została wykupiona. W efekcie- kierowca zostanie bez polisy a kara zaczynie się naliczać.
Czy od kary za brak OC można się odwołać?
W standardowej sytuacji takiej możliwości nie ma. UFG, czyli Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny w przypadku sytuacji wyjątkowej takiej jak np. trudna sytuacja materialna czy majątkowa, może jednak:
- Rozłożyć karę na raty bez odsetek
- Zmniejszyć ją
- Przesunąć termin płatności (do czasu aż sytuacja danej osoby się poprawi)
- Całkowicie z niej zrezygnować
Są to jednak sytuacje wyjątkowe, które muszą być stosownie udokumentowane. Dopiero wtedy dana osoba powinna zwrócić się z odwołaniem do UFG o umorzenie lub np. całkowite odwołanie naliczonej kary za brak OC. Wzór odwołania można znaleźć na oficjalnej stronie UFG.
W pozostałych przypadkach trzeba jednak pamiętać o konsekwencjach! Jeśli nie zapłacimy kary w ciągu 30 dni, jej egzekwowaniem nie będzie zajmowało się UFG a stosowny urząd skarbowy na drodze postępowania egzekucyjnego. Co za tym idzie, możemy się spodziewać nie tylko problemów finansowych, ale i karnych, związanych np. z wszczęciem postępowania przez sąd czy wizytą komornika.
Dlatego przy np. kupnie auta warto jak wcześniej zadbać o nasze OC. Nasi doradcy z chęcią pomogą w wyborze ubezpieczenia tak, abyś nie musiał narażać się na kary za brak OC i jednocześnie nie musiał za nie przepłacać.